EMT-Systems to największe i najbardziej kompleksowe centrum szkoleń technicznych w Polsce, specjalizujące się w organizacji kursów dla branż przemysłowych. Szkolenia obejmują swoim zakresem obszary: automatyzacji, utrzymania ruchu, projektowania, mechatroniki, informatyki, mechaniki, robotyki i zarządzania jakością. Firma działa na rynku szkoleniowym od 17 lat, proponując innowacyjne podejście do systemu kształcenia kadr inżynierskich i technicznych. Stale wspiera przedsiębiorców w budowaniu zintegrowanych kompetencji nowoczesnego przemysłu.
EMT-Systems założył w 2006 roku dr hab. inż. Grzegorz Wszołek, wtedy pracownik Wydziału Mechanicznego Technologicznego Politechniki Śląskiej w Gliwicach.
– Kiedy 17 lat temu rozpoczynałem działalność, praktycznie wszystko robiłem samodzielnie. – wspomina Grzegorz Wszołek. – Teraz jesteśmy w zupełnie innym miejscu. Tygodniowo szkolimy około 300 osób z największych firm produkcyjnych z całej Polski. Nasza oferta obejmuje ponad 200 szkoleń z różnych dziedzin przemysłu: od obrabiarek CNC, przez hydraulikę siłową, aż do zaawansowanej automatyki przemysłowej. – dodaje prezes Wszołek.
Obecnie Centrum Szkoleniowe EMT-Systems mieści się w imponująco odrestaurowanej przestrzeni byłej Cechowni Kopalni „Gliwice”. – Zmiana lokalizacji firmy to zdecydowanie najważniejsze wydarzenie w naszej historii. Stworzyła nowe możliwości i właściwie zniosła ograniczenia w rozwoju. Trudno mi sobie wyobrazić, że ponownie gdzieś się przenosimy. – potwierdza Grzegorz Wszołek.
Pierwszy krok w karierze
Przez 17 lat działalności specjaliści szkolący w EMT-Systems przekazali wiedzę tysiącom profesjonalistów, którzy z powodzeniem pracują w przemyśle w Polsce, Europie i na świecie. Dla wielu z nich kursy szkoleniowe w EMT-Systems były początkiem zmiany zawodowego życia i istotnym krokiem w rozwoju kariery.
– Do EMT-Systems trafiłem 12 lat temu. – mówi dr inż. Dominik Rabsztyn, konstruktor hydrostatycznych układów napędowych i ekspert w zakresie diagnostyki maszyn. – Zostałem polecony przez prowadzących szkolenia, jako osoba wspierająca pozostałych trenerów. Mogłem się bardziej rozwijać w zakresie sterowań i napędów hydraulicznych.
Inaczej było w przypadku inż. Dominika Bednarka, automatyka z 10-letnim doświadczeniem w zakładach przemysłowych, który trafił na kurs w Gliwicach w 2012 roku. – Pracowałem już od dwóch lat jako automatyk w branży automotive w Poznaniu. Pracodawca postanowił wysłać mnie do Gliwic na kurs podstawowy i zaawansowany. Moim pierwszym trenerem był Grzegorz Czekała. Od tego momentu rozpoczęła się moja kariera programisty PLC, automatyka.
Wybór miejsca kursu nie był przypadkowy. W Polsce istniało już kilka ośrodków szkolących inżynierów, jednak tylko EMT-Systems rozwijało się tak szeroko. – Jak zobaczyłem zakres szkoleń i wyposażenie sal, od razu podjąłem decyzję o wyborze EMT-Systems. Od samego początku to miejsce skradło moje serce! – wspomina Bednarek.
Nie tylko wiedza
W 17-letniej historii często do EMT-Systems trafiali absolwenci innych kursów, którzy szukali oferty spełniającej ich wymagania. – Brałem wcześniej udział w podstawowych szkoleniach w innych firmach, jednak potem wybrałem EMT-Systems, bo podczas szkoleń można używać realnych obiektów i zobaczyć prawdziwe, a nie symulowane efekty naszej pracy. – opowiada Paweł Pojasek, dziś właściciel firmy Robotoid, świadczącej usługi automatyki i robotyki przemysłowej.
Jak zapewniają absolwenci, uczestnictwo w kursach EMT-Systems, nawet tych niezwiązanych z posiadaną specjalizacją, zwiększa możliwości i pozwala inaczej spojrzeć na niektóre procesy techniczne. – Moja praca to kontakt z ludźmi. Nie chodzi tylko o przekazywanie wiedzy na temat napędów i sterowań hydraulicznych, ale również budowanie relacji interpersonalnych, które mogą procentować w przyszłości. – mówi Dominik Rabsztyn
Ukończenie kursów w EMT niejednokrotnie zmienia losy uczestników. – Udział w kursach pozwolił na usystematyzowanie mojej wiedzy, a nawet zdobycie w swoim zakładzie statusu „gwiazdy”. Umiałem już bardzo dobrze programować sterownik PLC, ale wiedziałem, że trzeba się szkolić dalej. – wspomina Dominik Bednarek
Okazało się, że ta decyzja była kluczową, jeśli chodzi o karierę zawodową – Dziś jestem automatykiem programistą PLC i robotykiem FANUC oraz osobą, która prowadzi własny biznes. Mam zespół kilku osób, z którymi rozwijam działalność w całej Europie. Osiągnąłem sukces w branży i mogę powiedzieć, że EMT-Systems się do tego mocno przyczyniło. – potwierdza Dominik Bednarek.
Paweł Pojasek tak wspomina swoje pierwsze kontakty z trenerami w EMT-Systems. Potwierdza, że to zmieniło jego zawodowe życie. – Z technika automatyka stałem się przedsiębiorcą. Zajmuję się szeroko pojętą automatyką przemysłową – od projektu prefabrykacji szaf sterowniczych po programowanie maszyn i robotów przemysłowych. Działam w całej Europie.
Wybór kursu to nie tylko wybór tematu
Oprócz kadry jedną z najmocniejszych stron oferty EMT-Systems jest baza szkoleniowa w postindustrialnej przestrzeni gliwickiej Cechowni.
– Nie ma obecnie w Polsce drugiej firmy szkoleń technicznych, która posiada tak dużą ofertę! Nie chodzi tu o opis na stronie internetowej, ale o faktyczne wyposażenie laboratoriów. EMT-Systems należy do europejskiej czołówki. Niewiele jest firm, które mają takie zaplecze i jednocześnie tak szerokie spektrum szkoleń technicznych. – opisuje Dominik Rabsztyn.
Jak potwierdzają byli kursanci, gdy ktoś zastanawia się nad wyborem kursu, to nie wolno się bać. Nie warto rozważać, czy jest się w stanie podołać jego trudom.
– Jeśli chcecie się szkolić, zróbcie to jak najszybciej! – radzi Dominik Bednarek – Czasu nie da się zatrzymać. Czy przyniesie to jakieś wymierne korzyści? To jest tak, jak z książką. Czasem czytamy ją dla jednego zdania, bowiem reszta jest nam dobrze znana, ale to jedno zdanie może zmienić nasze życie. Podobnie jest z kursami EMT-Systems.
Kolejne lata, kolejne wyzwania
EMT-Systems nie zamierza stać w miejscu. Dynamiczne zmiany zachodzące w procesach produkcyjnych zapewniają idealne pole do rozwoju oferty firmy, a profesjonalizm i kompleksowość to z pewnością jej spore osiągnięcia. Zdaniem prezesa Grzegorza Wszołka największa wartość jest jednak niewymierna. – To poczucie, że pracuję z ludźmi, którzy są zadowoleni i szczęśliwi. Udało się stworzyć warunki, w których z przyjemnością przychodzi się do pracy. Sam uwielbiam moment, kiedy przyjeżdżam do firmy i mam poczucie, że ludzie w większości podzielają te emocje.
Ciągły rozwój i poszukiwanie rozwiązań szkoleniowych wpisujących się w kompetencje przemysłu 4.0 to najbliższa przyszłość EMT-Systems. Na pierwszy plan wysuwa się rozbudowa kompleksu w okolicy Cechowni w Gliwicach. Zwiększy to możliwości przeprowadzania szkoleń. Będą tam hale z posadzką przemysłową i ciężkie stanowiska laboratoryjne. Pierwszy z budynków będzie miał dwie kondygnacje i powierzchnię 1500 m2.
– Inwestycja kiełkuje w mojej głowie od 6-7 lat. – mówi Grzegorz Wszołek. – Pomimo obaw mam nadzieję, że uda się rozpocząć realizację w tym roku. Rozwijając największe i najbardziej kompleksowe centrum szkoleń inżynierskich w Polsce, staramy się pokazywać również dziedzictwo gospodarcze i kulturalne naszego miasta i regionu. – podsumowuje Grzegorz Wszołek.