Kamil Jastrzębski: Witaj w EMT TV. Ja mam na imię Kamil, ze mną są Piotr i Krzysztof, którzy są studentami Politechniki Śląskiej, Wydziału MT, kierunku Mechanika i Budowa Maszyn. Przyjechali do EMT-Systems na kurs CNC3: Programista CAM. Historia jest bardzo ciekawa, ponieważ pokazuje, że chcieć – to móc. Najpierw zapytam Krzysztofa o charakter ich studiów, bo są to studia unikatowe jeszcze w Polsce.

Krzysztof: Tak, mowa o studiach dualnych. My jesteśmy pierwszym rocznikiem, który bierze udział w takim przedsięwzięciu. Polega to na tym, że wielokrotnie został zwiększony wymiar praktyk zawodowych. Trwają one 6 miesięcy w roku, czyli dużo. Kolejne 6 miesięcy jesteśmy na uczelni – mamy zajęcia w zwykłym, dziennym trybie. Jesteśmy rozlokowani w różnych firmach, wszystkie one są z branży automotive. Uczymy się tam tak naprawdę rzeczy, które mogą być później cennym doświadczeniem. Gdy po skończeniu studiów będziemy wchodzić na rynek pracy, będziemy mieć już tego doświadczenia sporo, o wiele więcej, niż kandydaci z – nazwijmy to – zwykłych studiów.

Kamil Jastrzębski: Czyli nie podajecie kawy, nie robicie kserówek? Robicie rzeczy, które rzeczywiście się przydają? Domyślam się, że te firmy, u których robicie praktyki, będą zabiegać o to, żebyście po skończeniu studiów zostali u nich etatowymi pracownikami?

Krzysztof: Jest to bardzo możliwe. W wielu firmach już pojawiały się takie głosy, żeby studenci po skończonych praktykach zostali już tam na stałe.

Kamil Jastrzębski: Piotr, powiedz mi, jak się tutaj znaleźliście? Podkreślę to, co powiedziałem wcześniej: chcieć – to móc. W Wasz przyjazd do EMT bardzo mocno zaangażowany był prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej – dr Janusz Michałek. Możesz krótko opowiedzieć, jak się tutaj znaleźliście?

Piotr: Wyglądało to tak, że poszliśmy na konferencję EDUAL, na którą zostaliśmy zaproszeni przez Panią Dziekan. Konferencja EDUAL została stworzona po to, żeby promować studia dualne. Na niej udało mi się spotkać z prezesem KSSE, doktorem Januszem Michałkiem, którego bardzo serdecznie pozdrawiam i chcieliśmy mu jako cała grupa podziękować za zaangażowanie i pomoc w zorganizowaniu i sfinansowaniu tego kursu. Dziękujemy też całej Strefie za współpracę i pomoc.

Kamil Jastrzębski: Piotr, przejdźmy do Waszych hobby. Ty kiedyś grałeś na gitarze. Gdyby nie pękające struny, to pewnie zostałbyś polskim Jimmym Hendrixem albo Chuckiem Schuldinerem. Trenowałeś także kung-fu.

Piotr: Grałem kiedyś na gitarze, niestety teraz coraz rzadziej mi się to zdarza. Natomiast odnośnie kung-fu – to była bardzo fajna droga w moim życiu. Mogłem tam po pierwsze – wiele się nauczyć o samoobronie i tego typu sprawach, ale też bardzo rozwinąłem się pod względem mentalnym.

Kamil Jastrzębski: Krzysztof, Ty walczyłeś ze ścianką wspinaczkową 😊

Krzysztof: Ja raczej jestem zwolennikiem sportów indywidualnych. Czyli – ścianka wspinaczkowa czy jeżdżenie na rowerze. Obecnie się już nie wspinam. Parę lat temu był to intensywny okres w moim życiu. Teraz troszkę czasu brakuje. Natomiast staram się organizować regularne wypady rowerowe, żeby jakikolwiek ruch sobie zapewnić.

Kamil Jastrzębski: No widać po Was, że coś uprawiacie. Słuchajcie, ostatnie pytanie. Jeżeli zostaje Wam troszeczkę czasu po pracy, po nauce, co najczęściej robicie?

Piotr: Staram się udać w różne ciekawe miejsca w naszym rejonie. Są to muzea, są to plenerowe miejsca, w których można po prostu podziwiać naturę. Czasem jakieś imprezy, czasem jazda na motocyklu.

Krzysztof: Już myślałem, że zapomnisz o imprezach 😊

Kamil Jastrzębski: No właśnie, bo poza kamerą to właśnie imprezka padła na pierwszym miejscu.

To byłoby na tyle. Dziękujemy!